Remont przyczepy dobiegł końca ;-) jestem zadowolony

0

Remont przyczepy trwał generalnie od momentu zakupu 😉 był bardzo rozsunięty w czasie. Zaczęło się od zgubienia koła gdzieś na trasie(to te fotki z felgami od mercedesa). Po tym incydencie oddałem lawetę na regeneracje obu osi i niestety(albo stety) wjechało wszystko nowe. potem był przez chwilę spokój, do czasu kiedy pękł najazd jest to gdzieś nagrane w którymś filmiku.Wjechały nowe najazdy wzmacniane aluminiowe. Później znowu było trochę spokoju,aż już miałem dosyć ( bo raz spadłem) wjeżdżania po krawędziach i postanowiłem ją sprzedać i kupić lawetę platformę. Nie udało się sprzedać nie było chętnych kupujących w mojej propozycji cenowej.

Więc po przeliczeniu zysków i strat postanowiłem przerobić lawetę według moich potrzeb.

Nie jest idealnie, tu i tam jest jakiś zaciek, tu i tam spoina wyszła kiepska, dalej laweta jest stara.
Ale jest moja,wykonana tak jak potrzebuje, i zrobiona własnoręcznie z dużą pomocą Jegora.